Info

Suma podjazdów to 128 metrów.
Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2017, Sierpień7 - 0
- 2017, Lipiec3 - 1
- 2017, Czerwiec7 - 0
- 2017, Maj3 - 8
- 2017, Kwiecień4 - 0
- 2017, Marzec15 - 1
- 2017, Luty7 - 1
- 2017, Styczeń3 - 0
- 2016, Grudzień1 - 1
- DST 14.20km
- Teren 2.00km
- Czas 00:41
- VAVG 20.78km/h
- VMAX 42.23km/h
- Temperatura 8.0°C
- Sprzęt Accent CX - ONE
- Aktywność Jazda na rowerze
Odgłosy natury (kolejny filmik)
Wtorek, 21 marca 2017 · dodano: 21.03.2017 | Komentarze 0
Wypad do pracy rowerem. Miałem wstrzymać się od wycieczek na 2 kółkach, z powodu kontuzji stopy, która się ciągnie i ciągnie w nieskończoność. Jednak słoneczny poranek pokrzyżował moje postanowienie. Aby nie mieć wyrzutów sumienia, przyrzekłem sobie, że będę jechać wolniej tam gdzie trzeba ;).
Zaintrygowały mnie w lesie rowy pełne deszczówki. Nie tak wypełnione wodą, jak tuż po roztopach, ale i tak nie omieszkałem je spenetrować :). Poza tym ciepło, około 8 stopni z rana. Przez las jechałem bez gonitwy, aby oszczędzać kontuzjowaną stopę, która dostaje ostry wycisk na wybojach. Ale na asfalcie wiadomo: turbo pod górkę i z górki też. Sponsorem i organizatorem moich odpoczynków jest Zakład Inżynierii Ruchu, więc moje odpoczynki ograniczają się do postojów przy czerwonym świetle sygnalizatorów.